Mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej odbędą się w Polsce
Od 12 do 16 sierpnia 2026 roku Stare Jabłonki pod Ostródą będą areną odbywających się po raz pierwszy w Polsce Mistrzostw Europy w siatkówce plażowej.
Szczegóły i format Turnieju Głównego
W Mistrzostwach Europy w turnieju głównym zagrają po 32 drużyny męskie i żeńskie. Turniej, który zgromadzi najlepsze duety z całego kontynentu, rozegrany zostanie na sześciu profesjonalnych boiskach, w tym na stadionie głównym, mogącym pomieścić 4500 widzów. Łączna pula nagród wyniesie 1,3 mln zł (300 tys. euro).
– Bardzo się cieszę, że impreza o takiej randze odbędzie się u nas – mówi Marcin Kuchciński, marszałek województwa. – To wielkie wydarzenie sportowe, ale patrzymy także pragmatycznie – dzięki ogromnym zasięgom przekazów telewizyjnych, poprzez internet i media społecznościowe, liczymy na wymierne efekty promocyjne i gospodarcze.
System Rozgrywek
- Rozgrywki rozpoczną się od fazy grupowej: siatkarki i siatkarze utworzą po 8 grup składających się z 4 drużyn.
- Do dalszych rozgrywek – fazy pucharowej (pojedynczej eliminacji) – awansują po trzy najlepsze ekipy z każdej grupy.
- Polska, jako gospodarz, otrzyma gwarantowane trzy miejsca w turnieju głównym w każdej kategorii.
Tradycje siatkarskie Starych Jabłonek i współorganizatorzy
– Stare Jabłonki to miejscowość z siatkarskimi tradycjami, rozpoznawalna nie tylko w świecie siatkówki, to wręcz miejsce kultowe – mówi Sebastian Świderski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Do ponad dwóch dekad historii siatkówki plażowej nawiązał także Tomasz Dowgiałło, dyrektor turniejów w Starych Jabłonkach:
- W 2003 roku odbyły się tu młodzieżowe Mistrzostwa Europy.
- W 2013 roku odbyły się pamiętne Mistrzostwa Świata FIVB.
- W kolejnych latach organizowano prestiżowe turnieje cyklu World Tour oraz Beach Pro Tour Warmia Mazury Challenge.
Współorganizatorami Mistrzostw Europy w siatkówce plażowej są Polski Związek Piłki Siatkowej oraz Hotel ANDERS.
– To będzie jedna z najważniejszych imprez sportowych, które w przyszłym roku odbędą się w Polsce – mówi Paweł Papke, poseł na sejm RP. – Dlatego staramy się także o wsparcie Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jestem dobrej myśli.